Nie dość że droga jest nowiutka, gładka i szeroka, to także pięknie położona wśród lasów, a na dodatek te 4,4 km asfaltu skraca przejazd z Krasnobrodu do Suśca na Roztoczu o całe 10 km.
Prace przy budowie drogi biegnącej z Krasnobrodu przez Szur (pow. zamojski) i dalej Łuszczacz do Łasoch (pow. tomaszowski, gm. Susiec) zakończyły się na początku czerwca, potem był czas na formalne odbiory, a kilka dni temu nastąpiło przecięcie wstęgi.
– Na tym symbolicznym przekazaniu jej do użytku, oczywiście poza ofijalnymi gośćmi, było wyjątkowo wielu mieszkańców. To pokazuje, jak bardzo na tę drogę czekali – mówi Kzimierz Misztal, burmistrz Krasnobrodu.
Ten samorząd do inwestycji zrealizowanej przez powiat zamojski dołożył 800 tys. zł. Całość kosztowała 13,6 mln, ale starostwo otrzymało 4 mln dofinansowania z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg i kolejne 3 z Funduszu Leśnego.
Nowa droga to korzyść dla miejscowych, m.in. mieszkańców Łuszczacza, którzy choć mieszkają w gminie Susiec, to należą do krasnobrodzkiej parafii.
– Wielu z nich też w Krasnobrodzie pracuje, więc będą mieć teraz krószy przejazd. Ale skorzystają wszyscy, również turyści, bo ten odcinek długości 4,4 km przejazd z Krasnobrodu do Suśca skraca o dobre 10 kilometrów. Wcześniej trzeba było jechać przez Wólkę Husiniecką i Długi Kąt – tłumaczy Misztal.
Dodaje, że jego zdaniem, jest to też jedna z piękniejszych tras w regionie. Bo droga jest szeroka, położona wśród lasów. Nie ma wzdłuż niej co prawda ścieżek rowerowych, ale to dla cyklistów nie ponien być problem.
– Asfalt jest szeroki na ok. 5,5 metra. To dużo miejsca. Poza tym są utwardzone pobocza, również szerokie, bo na 75 centymetrów. Spokojnie można nimi jechać rowerem albo go prowadzić, jeżeli ktoś nie daje rady pod górkę – chwali nową drogę burmistrz Krasnobrodu. Podkreśla, że ruch na trasie, odkąd została otwarta jest naprawdę duży.
Możliwe, że za jakiś czas pojawią się też ścieżki rowerowe. Może nie na całym odcinku, ale przy położonej w Krasnobrodzie ulicy Lelewela.
– To stanie się możliwe w ramach dużego projektu Rowerowe Roztocze, w który włączyło się pięć powiatów i kilkadziesiąt gmin, w tym nasza – zdradza Kazimierz Misztal.
Tymczasem zamojskie starostwo, chwaląc się sfinalizowaniem drogowej inwestycji podkreśla, że nowa droga to doskonałe połączenie obiektów lecznictwa uzdrowiskowego, czyli sanatorium, które już jest w Krasnobrodzie, a także planowanego uzdrowiska w Suścu. A ponieważ biegnie przez tereny Nadleśnictwa Zwierzyniec, to ma też znaczenie dla prowadzenia gospodarki leśnej.